Pandemia koronawirusa mocno wpłynęła na realizację testu francuskiego kampera. Nasz wyjazd musieliśmy przełożyć o ponad miesiąc, ale… wreszcie się udało. Chausson 720 w wersji „TITANIUM” to kamper półzintegrowany oferujący miejsce łącznie dla 5 osób. Jest zbudowany na nowym podwoziu Forda Transita. Pod maską pracuje jednostka 2-litrowa o mocy 170 KM. Prócz samej zabudowy, mamy wreszcie okazję sprawdzić też nowy „automat”.
Model 720 TITANIUM ma około 7,2 m długości i 2,92 m wysokości. DMC to oczywiście 3500 kilogramów, masa własna pojazdu w stanie gotowym do jazdy – 3052 kg. Kamper wyróżnia się na tle konkurencji otwartym salonem face-to-face. Cała załoga może zgromadzić się wokół rozkładanego stolika, który możemy opuścić lub podnieść za pomocą… przycisku!
Z tyłu natomiast nie znajdziemy klasycznej sypialni. Są tam zaprojektowane dwa łóżka pojedyncze, piętrowe z możliwością regulowania ich wysokości. Dzięki temu w środku, jak na te wymiary pojazdu, mamy do dyspozycji gigantyczną ilość przestrzeni w środku.
Drzwi wejściowe w rozmiarze XL, osobna kabina prysznicowa, nowoczesna lodówka o pojemności 134 litrów, ogrzewanie zasilane olejem napędowym – to jedynie część funkcjonalności dostępnych na pokładzie pojazdu.
Test trwa – polecamy śledzić naszą podróż na Facebook’u oraz Instagramie.
Dziękujemy wypożyczalni JedziemyKamperem.pl oraz oficjalnemu dealerowi marki Chausson w Polsce, firmie Transa-M za udostępnienie pojazdu na test.